Moje pytanie o poranku....
" ale jak kochasz - pytałeś... -- kocham Cię tak po mojemu -odpowiadam..."
Otulasz mnie w swoje ramiona
ognistym cielesnym pragnieniem
od którego ciało się pręży ponętne...
Namiętności krajobrazy w miłosnym
tańcu zapomnienia wirują
w szkarłatnych strugach uczuć...
Czy to jest namiętność czy już
pożądanie?
- odpowiedz mi moje
Kochanie...
*C*
autor
Gwiazdeczka28
Dodano: 2007-02-27 07:17:55
Ten wiersz przeczytano 705 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.