Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

moje słowa

Gdy dotarłam do celu mej wyprawy
Nie było już Ciebie
Nie wiedziałam dlaczego...
Lecz teraz wiem,szłam zbyt długo..
Wolałam błądzić bocznymi ścieszkami,
Nie chciałam dojść zbyt szybko,
nie chciałam iść prosto...
Bałam się,że jeśli dojdę zaszybko,
niedojrzeję, nie bede gotowa
by poznać smak miłości,której tak bardzo pragnełam.
Teraz ,gdy Ciebie już nie ma zrozumiałam swój błąd...
Ty czekałeś,a ja...błąkałam się
Powinnam prosto iść, szybko biec...
Wiem,że miłość jest niczym płomień,
wygasa z biegnacym czasem.
Niczym deszcz zabiła ją
dzieląca nas przestrzeń.

Mimo nadchodzącej wiosny
Tracę liście,usycham...
płatek za płatkiem opada w nicość.
Niestracę jednak nadziei, ona jest moim źródłem życia.
Zwiędły kwiat,może nadal żyć...
Jeśli miłość zasiejesz od nowa
i podlejesz czułością

Jesteśmy różną jednością
jak dwa krzemienie
Możemy wziecić nową iskrę

Wierzę,że wrócisz...
Będę czekać...
Wiara,nadzieja,miłość...
Jestem studnią

Gdy spotkacie na swej drodze miłość, nie bójcie sie jej i nie pozwólcie jej odejść

autor

Fidulcia

Dodano: 2005-05-01 16:58:22
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »