Moje szczęście
Moje szczęście to sen trwały,
Ukojenia stan doniosły.
By tragedie trwać przestały,
By wspomnieniem piękna rosły.
Moje szczęście to jest całość,
Która rośnie ponad stany.
Takiej zawsze było mało,
Taką zawsze byłem brany.
Moje szczęście to wybranka,
W jasyr wzięta niewolnica.
Nałożnica i kochanka,
Cnót nie będę więcej zliczał.
Moje szczęście to jest życie,
Pod pręgierzem wiary staję.
Kark uginam w tym zachwycie,
Całą duszę mu oddaję.
Komentarze (2)
Dla mnie szczęście to spełnianie sie tu,by żyć tez
tam.Pozdrawiam wieczornie.
"Prawdziwe szczescie trwa wiecznie i nie moze byc
zniszczone.Wszystko,co nie posiada tych dwu
wlasnosci, nie jest prawdziwym szczesciem"
/Epiktet z Hierapolis/.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.