Moje trzy grosze o wiośnie czy...
Podstawa jestestwa zburzona
tym niespodziewanym wyznaniem.
Serce odezwało się łkaniem,
Wiosna to pora wymarzona?
Dusza w bezruchu jest tęskną;
żeby to choć stało się w zimie!
Bocian z jedną nogą zrozumie -
założę sukienkę tę czarną.
Czy komu potrzebna samotność?
Sikorka pociesza, łzy leje;
słońce patrzy w serca zawieje,
wiewiórki do pary - jak na złość.
Pszczoła uda zapracowanie -
może bazi jeszcze niewiele.
Lecz, co będzie latem w niedzielę?
Kwiecie zapachnie - tamtej, nie mnie...
Komentarze (33)
witaj! uciekła gdzieś kreseczka spod a / jedną / ładny
wiersz. nic się nie martwić został jeszcze nam cień:)
Może wraz z przybyciem wiosny narodzi się w sercu
nadzieja na coś pięknego.
wiosna przyszła i nową miłość obudzi
Pozdrawiam:))Miłego:))