Montmartre
https://youtu.be/8RxCKsgnFPg?list=PLOS6nTdeqFL1XtouOfM yOFaTqzZ2xu-Lu
jeszcze czuję smak
jesiennych pieczonych kasztanów
moje migdałowe szczęście
z nim wiążę swój los
nie utraciło magicznej siły
wciąż dotyka -
lubię wracać tam
do wąskich krętych uliczek
zabytkowych kamienic
do małych przytulnych kawiarenek
gdzie wpadaliśmy napić się kawy
i zjeść słodki przysmak
razem z Pablo Picasso Claude Monet
z Pierre - Augusto Renoir
(tu kiedyś mieszkali tworzyli swoje
dzieła)
Montmartre
twój każdy kąt ma duszę
artystycznej cyganerii
i paryskiej bohemy
a najpiękniej kiedy pada
bowiem Paryż jest najpiękniejszy
skąpany w deszczu
z kroplami jak nutki melodii
na dobre i na złe
i jak nasze złączone dłonie
jest jak pryzmat rozprasza
zachwyca
i odtwarza zapomniane światy
podglądane z bliska
ożywają na chwilę
by znów znieruchomieć
Montmartre -
to słowo jak iskra - jak ty
https://youtu.be/fFFA7URei7Q Z cyklu "My i Paryż"
Komentarze (171)
Obrazowo, ładnie z przyjemnością.
:)
Ukłony i pozdrowienia.
https://www.youtube.com/watch?v=sp3G50jBRuU
Aniu cudna ta dziewczyna.
Miłego weekendu.
Sugestywnie, jakbym tam z Wami była w tych
kawiarenkach, na tych wąskich uliczkach Montmartre
Witaj Promyczku.
Piszesz w tak plastyczny i sugestywny sposób, że nie
tylko ujrzalam to magiczne miejsce ale i poczułam
krople deszczu.
Twoje pisanie ma w sobie coś z koronkarstwa.
Moc serdeczności Promyczku.
Klimatyczny wiersz, podoba mi się,
Aniu.
Pozdrawiam :)
na dobre i na złe ...pozdrawiam serdecznie moje
słoneczko ...dobranoc Aniu ...