Morał
Padam na Twarz
ryjem walę w glebę
czy kupa ma twarz?
ja mocno w to wierzę
zawsze nią jestem
kiedy wiara przegrywa
tak było przedtem
tak jest i tak bywa
Odswiętnie pachnię
gdy jesteś w pobliżu
tylko wtedy właśnie
mam kłamstwo w negliżu
Gdyby nie morał
co w kupę wdeptał
brnąć w to bym wolał
zdechł, a nie przestał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.