Mordercza miłość
Skrzydła miłości
Wyrwane przez zdradę i zwątpienie
W otchłani nicości
Mą duszę ogarnia pustka i otępienie
W mrokach ciemności
Z ogromną nadzieją na odnalezienie
Szukam śladów jasności
Ale wydaję tylko ostatnie duszy tchnienie
Bo, kochanie
Umieram z miłości
Tyś jedyną szansą na ocalenie...
fargo17
autor
fargo17
Dodano: 2010-11-04 19:57:16
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ACH, CÓŻ, ZA EMOCJE....Pozdrawiam i bzyczę szczęścia,
zostawiam też+...........