Most nad wzburzoną wodą
Do piosenki "Bridge over troubled water"
Jak samotność dręczy... wiem.
Gdy płacz zamyka dzień, będę nowym twym
dniem
Co z brzaskiem łzy osuszy ci
I wesprze gdy czas zły.
Jak ten most nad wzburzoną wodą
Zaraz znajdziesz mnie
I przez most nad wzburzoną wodą
Wnet przeniosę cię.
Gdyś znużony, niczym wrak,
A wieczór śmiercią tchnie, ja ukoję twój
ból.
Zaufaj mi, choć w oczach sól
I czujesz się na dnie
Jak ten most nad wzburzoną wodą
Obok znajdziesz mnie
Jak ten most nad wzburzoną wodą
Uratuję cię.
Płyń do marzeń, goń je goń.
Żaglowiec czeka już i przyjazna ma dłoń.
Najwyższy czas, by szczęścia blask
pokrył ci twarz... mnie masz.
Jak ten most nad wzburzoną wodą
Myśli twoje znam
Jak ten most nad wzburzoną wodą
Nowe życie dam.
Komentarze (109)
.. to daj...:)))
Skoruso, tak mi przykro, ze taka historia miala
miejsce. :(
Dziekuje serdecznie za czytanie.
Milo mi zawsze Ciebie goscic. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
przypomniałeś tragiczną historię...zwalone drzewo nad
rwącym górskim potokiem w czasie ulewy kilkudniowej i
przechodzący po nim nietrzeźwy żołnierz który nie
utrzymał równowagi i wpadł do tej wzburzonej wody i
zniknął pod wodą ...tylu było ludzi i nikt go nie
uratował...pozdrawiam...
Dzieki Krzysiu za wizytke. :)
Da Bog, to sie spotkamy, jak pozwola nam podrozowac,
to przylece do Polski. Chyba, ze chcialbys wpasc do
mnie... no problem (jak mowia u nas, a i u Was tez...
). :)
Pozdrowka :)
bronislawa.piasecka
Pieknie dziekuje Broniu za Twoja dodatkowe informacje.
Zycze milego pobytu w Sudbury.
Klaniam sie nisko :)
Witaj Bodziu:)
Jaka szkoda,że mieszkasz tak daleko.Z wielką
przyjemnością bym Ciebie poznał:)
Za sam widok Niagary z bliska bym dał się pokroić:)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam serdecznie. Ja mieszkam w Hamilton. Do
Niagary mam około 60 km. Masz rację,że tu najcieplej.
Dzisiaj w nocy mój syn z synowa pojechali za pod
Sudbury 360 km od Hamiltonu. to dzwonil,że drzewa
czarne bez listków, ale trawa urosła. Za dwa tygodnie
jadę też tam, by zbadać to wszystko. Serdecznie
pozdrawiam.
NOCNYMOTYL
Witaj, ciesze sie, ze wiersz zrobil na Tobie wrazenie.
Dziekuje za mily komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny romantyczny, pełen ciepła. Wzrusza. Pozdrawiam
i uśmiech zostawiam :-)
:) Dobrze, Bogusławie. :)
Witam Eleno,
Znam sprawe z "sasiedztwa". Mieszkam pod Calgary.
Mocny Gosc. Nie daje sie. Ma duze wsparcie ludzi. Nie
pierwszy raz zostal aresztowany. :(
Masz racje, niewiarygodna sytuacja.
Czym zasluzylem sobie, Eleno, na miano "Pana"? Nie
jestem, az tak stary, a do "Panow" mi daleko.
Choc ponoc przodkowie wywodzili sie z jakowejs
szlachty ze Wschodu, czy cos.
Trzymaj sie dziewczyno.
Pozdrawiam cieplutko :)
Panie Bogusławie, czy Pan ogląda co się dzieje z
pastorem Arturem Pawłowskim? Policja go aresztowała...
:( To niewiarygodne jak się traktuje ludzi wyznania
chrześcijańskiego, rzekomo demokracja, bardziej
wygląda na komunistyczne praktyki. :(
Elena Bo
Jestem rad z Twojej wizyty.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Tyle o sobie wiedzą i nigdy się nie spotkają. :) a
pewnie się kochają. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Dziadek Norbert
Sprawiłeś mi Przyjacielu dużą przyjemność swoimi
komentarzem.
Dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Małżonkę. :)