Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

motto, które wpadło z powietrzem


usłyszałam, że już nie ma w życiu celu,
nic nie wyszło, zatem po co i dla kogo.
że bez sensu się kołatać zamiast przeżyć...
więc zjeżyłam się, zerkając nań złowrogo.

bo, do jasnej ciasnej, cel jest w tych stwierdzeniach -
a właściwie w znalezieniu antytezy.
(tu już szukam stosownego odwrócenia -
przecież motto w takich kwestiach mieć należy).

w międzyczasie poszłam upust dać zjeżeniu -
aż po filtr wentylowałam chwilkę sprzeciw.
bo na diabła się poddawać zrozpaczeniu,
ja tam wolę rzucić tekst, że jakoś leci

i że nie jest nigdy tak, żeby nie było.
i że radzę sobie nawet, gdy nie radzę.
a na brak miłości - potencjalna miłość -
no i zawsze mam to zdanie na uwadze:

nie obiecał nikt, że będzie prosto, łatwo.
jest jak musi lub jak sobie uwarzyłam -
za plecami ciągnie się na smyczy zaszłość,
a ja zbieram w sobie (choćby wątłe) siły.

i na przekór, i do przodu, na złość fatum!
cel: nie poddam się, bo czemu, skoro jeszcze
czuję opór w sobie, pamięć woni fartu.
w nozdrza wpada życiodajny haust powietrza.

po tym hauście odnajduję wreszcie myśl,
którą toczę jak armatę (warto żyć!):
'A gdy serce twe przytłoczy
myśl - nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy,
chociaż twoich nie otarto'*

*M. Konopnicka

autor

grusz-ela

Dodano: 2016-09-03 10:37:36
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

grusz-ela grusz-ela

Miłej soboty, Mariuszu. I dziękuję :)

MariuszG MariuszG

Mądrażyciowarefleksja w dobym wierszu.
Miłej soboty ;-)

grusz-ela grusz-ela

Mms, wypal :) W końcu głupawka i śmiech, to antidotum
na wszystko :)

Mms Mms

Gruszeczko!
I perfekcyjny i z duszą wiersz-
tyle tylko, że dzisiaj nie weźmie Cię z mojego wpisu
głupawka, ale może jutro coś wypalę :)

grusz-ela grusz-ela

Tak jest, Marcepani! :)

marcepani marcepani

Pięknie, dziękuję za ten wiersz! A teraz w życie -
marsz! :))

grusz-ela grusz-ela

Mi babcia recytowała Konopnicką.
Czytuję różne rzeczy, różnych autorów - to co mi
odpowiada, nawet jeśli większość nie podoba mi się u
któregoś z nich. Toż poeta nie anioł, ani nie ideał.
:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Konopnicką czytała mi Mama. Nie sięgałem do niej
później. Podobno facet zabił się przez nią, bo go nie
chciała.

grusz-ela grusz-ela

Pozdrawiam, Halino. Dziękuję za czytanie.

Halina53 Halina53

Wiecznie szukamy antytezy...czasem i ona okrutna i
bałamutna...a czasem radosna jak wiosna...pozdrawiam
serdecznie

grusz-ela grusz-ela

mariat, mi słowa M.K. też bardzo...
Pozdrawiam i dziękuję :)

mariat mariat

Święte słowa Konopnickiej są do dzisiaj,
ocierajmy więc z rozpaczy każde oczy.
Będzie łatwiej, lżej i mądrzej na umyśle,
jeśli już nikomu łza się nie potoczy.

A jeżeli - to ze szczęścia niechaj płynie.
Wtedy mogę nawet mieszkać w łez dolinie.

grusz-ela grusz-ela

Miłego, Klaryso. Dziękuję :)

grusz-ela grusz-ela

Dzięki, troilus. Miłego... :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »