...mówię...
Ciemność
mówię, ciemność nastanie
gdy ponad ciernie wzleci czarny gołąb
Wrogość
mówię, wrogość nastanie
gdy stado dzikich mustangów ruszy z
kopyta
Nadzieja
mówię, nadzieja minie
gdy czerwone pstrągi skończą swe tarło
Odwaga
mówię, odwaga minie
gdy wysokie żyrafy rozbiegną się po
sawannie
Zdrada
mówię, zdrada przyjdzie
gdy rozbrykane kocięta odwrócą się od
motków
Miłość
mówię, miłość przyjdzie
gdy w niebo wzlecą szare pelikany
Leżą twarzą w twarz Choć nie znają się i znać nie chcą Patrzą w swe odległe oczy Twarz przy twarzy Dłoń przy dłoni Poukładane na stosie ciała postępu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.