MOŻE KIEDYŚ
Nie dałam ci wiele bo tylko miłość
swoje marzenia takie nieśmiałe
śpiew ptaków budzący nas o poranku
marzenia szybują serce rwie się
nie opuszcza mnie optymizm
gdy ma się przyjaciela jak ty
to nadzieja radość niesie
cichy szum myśli w głowie
zaczynają wirować coraz szybciej
fruną w górę giną w chmurach
choćby nawet wielki wicher hulał
w oczach wyryta twoja bliskość
los łaskawca wszystko nam wyśni
popatrz uważnie w okno z ufnością
to nasza przyjaźń była jest pozostaje
w trudach radościach dnia powszedniego
DZIĘKUJĘ ....
Komentarze (34)
Z przyjemnością przeczytałam wiersz Magnolio.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Pięknie o przyjaźni...
pozdrawiam cieplutko:)
Piekny wiersz z dużą dawką optymizmu i miłosci
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się :)
Cóż podarować komuś, kto jest bliski,
jeśli nie miłość, co przecież jest wszystkim!
Pozdrawiam!
Ładnie napisany wiersz...Przyjaźń też jest
ważna,pozdrawiam:)
pięknie, lubię a nawet kocham optymizm
Pozdrawiam MAGNOLIO:)
ladnie:)
pozdrawiam:)
to prawda może kiedyś ..
Ja sądzę, że dać miłość, to bardzo dużo, zatem nie
zgadzam się, że nie dała peelka wiele, a gdy zostaje
przyjaźń to też wartość bezcenna.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie o przyjaźni- prawdziwa na wagę złota.
ładny, przyjemnie się czyta,
miła Magnolio, ślę serdeczności:)
Wdzięczność utrwali przyjaźń...:)
ładne podziękowanie za przyjaźń.
dobra jest przyjaźń :-) ładnie napisałaś :-)