Możesz spełnić marzenia....
Daj ciepło dłoni mi...
ogrzej chłodne dni.
Oczu płonący blask,
oświetli słońcem twarz.
Ożyw moją nadzieję,
rozwesel spojrzenie.
Kolory codzienności,
bez smutnej szarości.
Kwiaty w głowie,
miłość w każdym słowie.
Z nami obok - wszędzie,
szacunek niech będzie!
Urealnij moje marzenia,
zapuść miłości korzenie.
Opuść snów podwoje
spełnieniem zostań moim.
Marzeń tęcza w duszy ciszy,
pragnieniami ciało grzmi.
serce odezwie się gdy usłyszy,
świat swój oddam ci!
Komentarze (13)
Wspaniale rozmarzony wiersz,
a peelka pełna oddania by przyjąć jego miłość.
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
czego to człowiek z miłości nie naobiecuje ;-)
szczerość wielka, a to się liczy
Pozdrawiam serdecznie
marzenia tak jak i sny oczekują na spełnienie
pozdrawiam
pięknie rozmarzyłaś Teresko swoim monologiem o
pragnieniu miłości:) miłego dzionka
Pełen oddania! Pozdrawiam :))
Przeczytałam wiersz andrewa wrc i wysłuchałam pięknej
melodii na skrzypcach, idealnie pasuje do dzisiejszego
Twojego wiersza, ta muza jeszcze bardziej mnie
rozmarzyła :))) Teresko, jak masz czas posłuchaj jej,
zaglądając pod Andrzeja wiersz.
Oj Tereniu, coś Ty napsociła :)))) Rozmarzyły mnie
Twoje strofy i jak tu żyć spokojnie :))) Też mam takie
marzenie, jest ono nierealne, ale nikt mi go nie
odbierze. Zostawiam Ciebie z tym cudnym marzeniem i
cieplutko pozdrawiam :)
Valtari, bo On nie wie co traci :)))
Tylko czemu on tego wszystkiego nie chce zrobić ? :)
Pozdrawiam
każdy ma swój świat i nie może go stracić, ale może
kogoś wpuścić bardziej niż naturalnie
Ladnie :) pozdrawiam
ładnie rozmarszczyłaś Tereniu Pozdrawiam:)))