Moźliwość wyboru
Nawet gdybym dom budował
Nad przepaścią bez granic
Nie miałbym zwyczaju bać się
Progu mojego szczęścia ...
bezdroze ( Gdańsk)
autor
bezdroze
Dodano: 2007-02-16 04:46:54
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.