Multiplikacja rozpaczy
Efekt domina, rozpacz zwielokrotniona.
Rodzinne podanie o śmierci i miłości.
Operacja na otwartym sercu.
Między przewrotnością losu- długie
życie.
W lustrze genealogii
Przegląda się szczęście.
Można tak kochać-
do minut ostatnich.
A słowa żadne tego nie oddadzą.
Pamięć fotograficzna-
jeden jedyny kadr.
Spokojnie, to tylko Izolda.
Tristana cały świat…
Komentarze (6)
Wszystko możliwe.
A też wszystko może jakoś tak posypać się jak domino.
Oby miłość była solidne i trwała.
Dla zakochanych całym światem staje się ta jedna
osoba, wszystko widzą i czują przez jej pryzmat.
Czasem ta miłość okazuje się zgubna.
Pozdrawiam serdecznie.
Temat ujęty w nietuzinkowej formie, rozbudza
wyobraźnię i skłania czytelnika do refleksji nad
istotą miłości.
Ciekawy wiersz. Zatrzymuje na dłużej.
Pozdrawiam
los bywa przewrotny, ale miłość może wszystko
zrekompensować.
Ciekawy, jak dla mnie dobry wiersz,
cóż życie nie zawsze jest radosne, ale
mimo przewrotności losu warto je kochać, choć bywa to
trudne, nawet gdy ludzie są zakochani, ale nie jest to
miłość szczęśliwa, tak jak w wypadku Tristana i
Izoldy.
Pozdrawiam