Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Muszę wyjść

Muszę wyjść
Pobłąkać się po ulicach
Tam jakoś
Mniej raniąca jest cisza
I tej ciszy
Ten ból palący
Jakoś słabnie
Jest mniej donośny.
Tam
Tylko wiatr bije w oczy
I ta czerń
Nadchodzącej nocy.
Żaden wzrok
Czoła już nie przeszywa
Każda łza
Z końcem dnia się rozmywa.
Tam
Z Bogiem porozmawiać można
I spotkać
Przydrożnego drozda.
Gdzieś w kałuży
Odbity blask księżyca
Zapadnie się lekko
W niedomkniętych źrenicach.
Tam
Zlepki chwil minionych
Na moment można
Wziąć do dłoni
I zaczarować
Marzeń parę.
Nadzieję poczuć,
Poczuć wiarę.
Zwyczajnie
Zapomnieć się na moment
Nim wróci świat
Ukuty z monet…

autor

MyszAs

Dodano: 2013-02-25 18:48:55
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

Zora2 Zora2

Jeśli pierwszy wers jest tytułem wiersza, to powinien
być zapisany w sposób następujący:

***(Muszę wyjść…)

Wiersz ma zapis paragonowy i bardzo źle się w tej
formie graficznej czyta.

Nigdy nie podobały mi się wielkie litery na początku
wersów, a użycie ich w każdym wersie, w przypadku, gdy
stosujesz interpunkcję, jest błędem.

A teraz weźmy się za to, co w środku :)

Muszę wyjść. Pobłąkać się po ulicach.
Tam jakaś, mniej raniąca jest cisza.
W tej ciszy, ten ból palący jakoś słabnie.
Jest mniej donośny.

Popatrz już do tego momentu aż roi się od zaimków

tam – zaimek wskazujący przysłowny ,
tej, ten – zaimki wskazujące przymiotne

i w dodatku jakoś, jakaś - użyte jako słowo jedyne
możliwe określenie.

Przy zapisie, który zastosowałam i wstawieniu znaków
przestankowych, bardziej widać popełnione błędy.

I jeszcze jedno - użyłeś(aś) określenia „donośny” w
stosunku do bólu. Przymiotnik „donośny” łączy się z
dźwiękiem.
Ból może być – silny, dokuczliwy, nie do wytrzymania,
słabnący, itp.

Moje rady:
spróbuj
- zmienić wersyfikację,
- usunąć wielkie litery z początków wersów,
- zastosować konsekwentną interpunkcję,
- przyjrzeć się zaimkom.

Co mi się podoba?
- pomysł
- rymy: ulicach – cisza, donośny – oczy, można-
drozda,
(bardzo lekkie, muzyczne)

Życzę powodzenia. Pozdrawiam :)

MamaCóra MamaCóra

Początek mnie zaciekawił:
Muszę wyjść
Pobłąkać się po ulicach
Tam jakoś
Mniej raniąca jest cisza
- taka duchowa wędrówka z przemyśleniami. Pozdrawiam
:)

justyn55 justyn55

Niekiedy spacery wieczorną porą ukojenie
przynosi...można marzenia odnaleźć zagubione w
mijającym dniu..

return return

coraz mniej na świecie przestrzeni gdzie nie brzęczą
monety i nie szeleszczą banknoty... i ludzie
podejrzanie dziwni...

jlewan jlewan

Zaczarować marzenie, poczuć wiarę i nadzieję- pięknie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »