MY
od punktu A do punktu B
z prędkością dźwięku
z prędkością światła
biegniemy:
młodzi, wolni, głupi
zakochani sami w sobie,
myślimy ja, dla mnie, o mnie, ze mną, we
mnie, ja, mi, przeciw mnie, ponad mną, pode
mną, nade mną,
mi
mnie
ja
umarliśmy dawno,
nim zaczęliśmy naprawdę żyć.
Zbawiciel się spóźnił,
bo były korki na mieście-
ulice nieprzejezdne,
z powodu śniegu, przeludnienia,
końca świata...
Dodano: 2011-12-18 00:14:43
Ten wiersz przeczytano 733 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
(róża)
Piękny. Prawdziwie poetycki.
A ten fragment o Zbawicielu najlepszy.
Ciekawa interpretacja...Pozdrawiam serdecznie...
smutne ale prawdziwe, fragment o Zbawicielu świetny...
Piękny, porywający, niesamowity ze względu na
nietypowy przekaz, a także zapis. Usunęłabym ,,bo" /
były korki na mieście/ samo bo, powoduje to jakiś
niedostrzegalny zgrzyt. Nie wszędzie są znaki
interpunkcyjne: przecinki, kropki.
Młodość niebo i ziemię porusza,
starość zbiera plon utracjusza! Pozdrawiam!