Myśli...
przemykają jak te
skrzaty leśne
wypełniają w głowie
całą przestrzeń
myśli ważne i nieduże
te szalone i te skromne
całkiem smutne
za porządkiem niestrudzenie
czasem chyłkiem
czasem cieniem
kładą się na duszy...
delikatnie i z impetem
wciąż wpychają się
choć nie chcę
omamiają i z kretesem
bombardują mnie codziennie
w każdej chwili
tak pląsają sobie dumnie
raz rozumne albo durne
opowiastki snują...
wciąż obecne
ciągle czujne
jak przepędzić je?
autor
Stokrotkaj
Dodano: 2006-05-20 00:02:51
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
jeszcze są wakacyjne majowe
dziecięce służbowe tajemnicze prawdomówne i zakłamane
wszystkie myśli pozytywne są kochane