Myśli mieszane
Noc była obcą jej sercu.
Zawsze w marzeniach
świeciła jasnym blaskiem,
który rozprzestrzeniony
oświetlał Ziemski Glob.
To talizman jej serca
promieniował
jak światło słoneczne...
Ciepłe
przejrzyste
i pełne dobroci...
"Ja powrócę tu kiedyś
wśród nieskończonego poranka.
W różanym ogrodzie
na tej samej ławce
usiądę z liśćmi we włosach -
będę krzyczeć
wnętrzem swej duszy,
bo ciebie tu już nie ma".
autor
Whisper
Dodano: 2005-01-21 20:20:20
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.