N.
Wykończyli mnie night'ersi
blokersi, rockersi,
czasem nawet ci normalniejsi
wydawali się..
Ale wiedz
kobieto i dziewczynko
młoda panno, kretynko...
Oni bawią się tobą,
jesteś tylko ich ozdobą,
chwilową potrzebą,
dla Adama Ewą.
Nawet nie chcą krzywdzić cie,
nic złego nie robią,
nie pocałunkami, ale słowem nadrobią.
Po prostu tak wychodzi,
że po nocy dzień nadchodzi,
a gdy jasno już
coraz większy jest trud
zaimponowania..
Choć tego nie chcemy.
Sztuki kochania
my się nadal dołujemy..
Ale przecież też mamy swoje potrzeby,
czasem są niezbędni zwykli koledzy,
nie chcemy tu hałasu, ani głupich
podtekstów,
nie dbamy o pozory, nie chcemy też sexu.
Tylko..
usiądź na ławce, zapomnij o głupiej
gadce,
porozmawiaj normalnie, chociaż brzmi to
banalnie.
Nie oszukuj się
optymalna sytuacja dla mnie i ciebie
to być razem
nawet jeśli nikt nie wie,
co się dzieje naprawdę,
a my podwajamy stawkę.
Komentarze (1)
ależ się rozpisałaś, ale przyjemny tekst. ja taka
gaduła nie jestem. pozdrawiam :)