na 30stkę
tort ze świeczkami
duży napis
bita śmietana
kapiąca czekolada
pyszny bardzo słodki
wręcz ulepek
podrażnia kubki smakowe
daje uczucie sytości
życzenia i uściski
sto lat
zdrowia
radości
spełnienia marzeń
i tak dalej
jeden dzień
jeden wieczór
a potem co?
cień uśmiechu
niewyraźne twarze
czy jeszcze znam tych ludzi?
czy oni mnie znają?
życzą by życzyć
ciągle to samo
i ten za słodki tort
co mdli
bardzo mdli
niestrawność

karolinabojzan


Komentarze (24)
Trzydzieści mieć lat to nie grzech, dla kobiety to
najpiękniejszy czas w życiu. Powiem przekornie; można
w swoje urodziny nie odbierać telefonów, zamknąć się w
czterech ścianach ale co to da ;) Przesyłam peelce moc
serdecznych życzeń, autorkę pozdrawiam serdecznie ;0
oj chyba tu też będzie biegunka ;-)
kolejne urodziny,
więc tortem słodzimy,,,pozdrawiam :)
dziękuję bardzo za przychylne komentarze :) oby jak
najmniej podobnych odczuć :) pozdrawiam i ściskam
każdego :) !
to tylko epizod z życia wyjęty
nie przejmuj się lepsze będą następne
Pozdrawiam serdecznie:))
o rok jesteśmy starsi...
milutkiego dnia :)
Ani ja
Jeden dzień urodziny a później zwykła codzienność
Pozdrawiam :)
Ja tez nie lubie urodzin i wokol niego zamieszania.:)
Pozdrawiam serdecznie.
Obrazowy, refleksyjny życiowy wiersz
pozdrawiam
Karolino Droga.
Jesteś jeszcze tak młoda i całe
życie przed Tobą, a życie nie
składa się przecież tylko z dni
urodzin. Przesłanie tego dobrego
wiersza, wskazuje na pewne
przygnębienie jego bohaterki
i brak wiary w szczerość z pozoru
bliskich jej osób. Smutne to
odczucia zwłaszcza u młodej
Dziewczyny. Pamiętaj jednak,
że są jeszcze na świecie ludzie
szczerzy i życzliwi potrafiący
kochać.Obyś tylko takich
spotykała w swoim życiu.
Samych radosnych dni:}
Karolinko, przecież to samo życie
Przednia refleksja, pozdrawiam paa
Często słodkość jest tylko na pokaz. Pozdrawiam.
hm trzeba wierzyć że następne będą lepsze ... uściski
imprezy i bale są fajne pod warunkiem że spędzone w
gronie osób które są przyjazne i kochają...
niezależnie od wieku dobrze jest cieszyć się życiem i
czerpać z niego jak najwięcej :) trzeba hulać na
całego :) bo w trumnie już będzie za późno ! :)
pozdrawiam i dziękuję Wam za piękne komentarze :)
wszystkie je zapisuję w serduchu
jak miałem piętnascie lat
uważałem, że u stóp mam świat
kiedy kończyłem rok dwudziesty
wykonywałem spektakularne gesty
gdy minęło mi lat trzy dychy
byłem kabotynem i kawałem "artychy"
po czwartym przeżytym krzyżyku, była druga młodość i
po krzyku -
a teraz, gdy dobijam do siedemdziesiątki
uważam, że to dopiero są początki -
i pohulam sobie na całego, wolny jak ptak,
kiedy poleżę sobie w trumnie.. na wznak