Na barachołce
Miały wyjść słowa piosenki a wyszło jak wyszło, :-)
Na barachołce tłoczno gwarnie,
interes idzie, niestety marnie.
Tutaj okazji każdy szuka,
bo kupić tanio, to też jest sztuka.
Oj da ri ra oj
Nabić w butelkę, zrobić w wała,
to filozofia, handlu jest cała.
Wystarczy tylko luknąć w koło,
zaraz na duszy, staje wesoło.
Oj da ri ra oj
Już rozstawiono trzy lusterka,
frajerów kusi, wygrana wielka.
Ta łatwa forsa wszystkich mami.
chociaż jej wynik, jest dobrze znany.
Oj da ri ra oj
Zaś mokre łebki, szukają klina,
im nie przeszkadza, ranna godzina.
U nich się liczy każde łgarstwo,
byle móc zdobyć swoje lekarstwo.
Oj da ri ra oj
Są emerytki i emeryci,
u tych zakupy są tyci, tyci.
I każdy grosik, każde dwa złote,
jest wydawane z wielkim polotem.
Oj da ri ra oj
Tu się też sprawy załatwia siłą,
to barachołka jak by nie było.
Cwaniaków wokół kręci się wielu,
niby bezmyślnie, niby bez celu.
Oj da ri ra oj
Nie jest potrzebna żadna reklama,
tu każda cena broni się sama.
Marketom w niesmak taki stan rzeczy,
chociaż jak widać bieda aż skrzeczy...
Oj da ri ra oj
Barchołka - bazar
Lukać - patrzeć
Mokre łebki - osoby mocno skacowane bez
grosza
Gra w trzy lusterka - gra oszustów
Komentarze (34)
Doskonale oddana atmosfera bazarowej rzeczywistości.
Przypomina mi utwory Stefana Wiecheckiego (Wiecha) i
Stanisława Grzesiuka. Wielkie brawa!!!
Klimacik bazaru oddany bez pudla. :)))
Pozdrawiam z szerokim usmiechem :)
Zabawnie z polotem i prawdziwie, serdecznie pozdrawiam
:)
Bardzo dobry i bardzo prawdziwy.
Atmosfera bazaru Różyckiego albo przedwojennego
Kercelaka.
Pozdrawiam :):)
Świetna piosenka:)taka na czasie...
No i mamy tekst do zaśpiewania, oczywiście, oczywiście
za zgodą autora gdzieniegdzie dodało by się po 1
sylabie.
Dobry tekst, taki życiowy, melodyjny
i oddający klimacik tego typu bazarków.
Pozdrawiam i życzę miłego letniego wypoczynku, ja w
każdym razie robię sobie urlop od beja, na jak długo
tego nie wiem, może na bardzo długo,
real na tym zyskuje, to pewne.
Pozdrawiam serdecznie Andrzeju :)
no taki jest świat przy straganach... rubaszny ciut i
tłoczny - i może się wszystko wydarzyć
A jednak się kręci, życie jest
Fajny wiersz:)
Teraz już nie ma takich prawdziwych bazarów jak
dawniej gdzie życie swoje toczył półświatek...
Pozdrawiam Cię serdecznie Okoniu :)
Witaj
I dobrze wyszło, fajne i fajnie się czyta...
Przynajmniej mi.
:)
Pozdrawiam
świetnie Ci wyszło Bdb na piosenkę :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Bazarowe rozmaitości...z humorem...pozdrawiam.
Lubię humor, nawet jeśli troszeczkę czarny :)
Pozdrawiam serdecznie.