Na darmo?
"Pokoleniu"
Kiedyś na majówki
szło się z sztandarami,
cele były wzniosłe
wizje gdzieś przed nami.
Z hasłami na afiszach
zdjęciami tych na górze,
z "gliną" po cywilu
i w szkolnym mundurze.
Po chleb i lepszą płacę
o przyszłość dla pokoleń,
by dzień miał 8-siem godzin
i sens był siedzieć w szkole.
Na darmo wszystko było
i na afiszach hasła,
nikt nie ma już chorągwi
bo walka w nas wygasła.
Sprzedano bez skrupułów
"NAS"- Globalizacji,
pozostał naród głupi
bez praw oraz swej racji.
Po 10-sięć godzin w pracy
by wyżyć, być musimy
pracować za granicą
z daleka od rodziny.
Czas znowu może ruszyć
z sztandarem na ulice,
powstrzymać ojców, dzieci
co wieją za granicę
Powalczyć o zarobek
o rentę do przeżycia,
by czas mieć dla rodziny
i znaleźć znów sens życia.
Zapraszam do dyskusji nad sensem tego "święta"-ba czy one tak naprawdę jest nasze- PRACOWNICZE ?
Komentarze (10)
Co do treści trafna ocena sytuacji . Na te pochody
zmuszały nas zakłady pracy , przecież wtedy nic się
osiągnąć nie dało jak i teraz . Bardzo dobrze ujęty
problem pracy za granicą .
Pięknie ujęta gonitwa za chlebem, dlatego popieram
szybasię, bo w zyciu różnie bywa
Pamiętam te pochody - przymusowe, sztandary, hasła.
Wiersz doskonale to przypomina. Mądra końcówka wiersza
- może teraz też wyjść
z hasłami o lepsze jutro , pracę o poprawę życia
emerytów. Ileż w tym wierszu prawdy.
Pamietam te czasy choĆ byłam dzieckiem utkwiły mi w
pamięci...mądry wiersz, super przesłanie...tylko sam
wiesz...ludzie zabiegani, myślą tylko o sobie...mało
już takich co myślą o kraju, którzy chcą coś zmieniĆ,
walczyĆ o lepsze...szkoda
Bardzo trafnie ujales przeszlosc i terazniejszosc
,,,tylko pytanie jaka przyszlosc czeka Polske ? czy
tym sie ktos przejmuje ,,,??? prawdziwy az do bolu
wiersz.
Ja się zgadzam w całej rozciągłości tego wiersza,
czasy się jednak zmieniają i tam jest nasz dom, gdzie
jest praca.
Z pewnością część prawdy wiersz przekazuje - jednak
często otaczamy się dobrami nic nam nie dającymi, z
różnych pobudek. Zawsze są dramatyczne skrajności -
jednak wystarczy spojrzeć np. na chiny. Nienajgorsza
forma wiersza.
Temat ciekawy ale czując te krzywdę dziejów trochę
pogubił się rytm co w czytaniu troszkę razi, bo nie
daje chwili na zastanowienie.Dam przykład ale
poprawiony,,Hasła na afiszach,zdjęcia tych na górze.
Gliny po cywilu,my w szkolnym mundurze" lub ,,Po
chleb, godną prace,przyszłośc dla pokoleń.W pracy
osiem godzin,i rozsądek w szkole."Wybacz że tak
ingeruję ale słowa twoje mnie ujęły i sobie
pozwoliłem.Przepraszam jeśli zrobiłem nie tak...Cześć.
Poruszyłeś bardzo ważny temat i za to Tobie chwała.
Taka teraz nasza wolność .
Tamte czasy znam tylko z książek i opowieści... Smutny
wiersz, ale myślę, że bardzo prawdziwy...