Na dębowym pniu
Czym byłoby życie nie znając ciebie
-żaglem bez wiatru
Czym byłoby życie bez twojej przyjaźni
-hotelem wędrownego teatru
Czym jest moja samotność
-bruzdą chmurnych czół
Czym jest moja tęsknota
-spadaniem głową w dół
Zaspakajam uczucie tęsknoty
pisaniem poetyckich dźwięków
Są ozdobne, barwne pełne wdzięku
Wysyłam je tobie w każdym dniu
Rylcem wycinam trwale na dębowym pniu
Autor: Bolesław trzymający dłuto w dłoni
Komentarze (11)
Imienniku ,jesteś po prostu wspaniały drogi POETO
,pozdrawiam pieknie
Ciepłe i tęskne słowa poświęcone tej jedynej. Dobrze
mieć ukochaną muzę. Pozdrawiam :)
Na dębowej korze,
miłość wyryć możesz.
Gdy serce uczuciem będzie ukłute,
to strzałę Amora wyrzeźbisz dłutem
bardzo wrażliwy i ciepły wiersz
wypełniony miłoscią
Na dębowj korze wyryta miłość wierszem, Śliczny
wiersz, pozdrawiam Cię Bolesławie
:-) lubię Twoje miłosne wiersze, za to , że są takie
niedzisiejsze :-)
Dam plusa! bo to Twoje rzeźbienie dla mnie pokusa!
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
na dębowym pniu przetrwają długo - piękny wiersz
pozdrawiam:-)
Ładnie to wyrzeźbiłeś słowami.
Pozdrawiam:)
Ładnie, ciepło, jak zawsze:))
głową/ogonek/uciekł nieposłuszny taki:)Pięknie piszesz
o swojej tęsknocie:)))