Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na deptaku i nie tylko część...

Szarość nocy zaczęła ustępować miejsca zieleni
gęstniejącej w koronach drzew mocną plamą
na trawie lśniła rosa a pierwsze promienie słońca
nieśmiało przesuwając się wśród koron drzew
oświetliły dywany kwiatowe w Ciechocinku

zaśpiewały ptaki rozprawiające o wszystkim i niczym
przez uchylone okna wlało się poranne powietrze
tak czyste i upajające z lekkim posmakiem solanki
że chciałoby się je zjadać łyżkami zamiast śniadania
na które w pokoju 153 szykowały się trzy kuracjuszki
super pani Rysia miła Marysia i Teresa
pogodnie gwarząc i słuchając Radia Pogoda

skromne umeblowany pokój łóżka kocami zasłane
zasłony w ciepłych kolorach jasnego brązu
ściany w ciemniejszy oranż malowane
błyszczące okna gotowe zawsze wpuścić do środka
nieśmiałe jeszcze promienie słoneczne w którego teraz
tańczyły drobinki kurzu czy też kolejny zmrok

skromne śniadanie w jadłodajni jak w ulu gwarno
setki ludzi chcąc nie chcąc na siebie skazani
pan Janek dżentelmen z chęcią służący paniom
jego przemiła żona Janinka tuż obok pani Krystynka
i piszące te słowa ja Tessa50

nieco później na przeróżne zabiegi bieganie
mijały szybko słoneczne godziny pogoda ciągle dopisywała
ogromne ilości kwiatów na klombach skwerach i
w licznych parkach ciągłymi zapachami
wyznawały swoją miłość drzewa wysokie i dumne
godnie dążące ku nieboskłonowi

w godzinach popołudniowych spacery przy tężniach
w specyficznym mikroklimacie solankowym
po słynnym deptaku miasta zwiedzanie
ciepłe uśmiechy robienie fotek rozmowy pytania
czy jutrzejszy dzień wstanie z nocy promiennym porankiem
któż to wie …
wspaniały pobyt w Ciechocinku skończył się.

Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2018-09-26 12:26:14
Ten wiersz przeczytano 857 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

Poola Poola

Twoje opowiadanie zabrzmiało bardzo
zachęcająco.Pozdrawiam serdecznie.

M.N. M.N.

Widać Teresko jak bardzo kochasz Ciechocinek, bo tyle
uczucia wlałaś w wersy że inaczej być nie może...
pozdrawiam Cię serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wszystko przemija... lecz wspomnienia zostają i nowe
znajomości :)
Serdeczności :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Witaj Tereniu. Nigdy z Lidzią nie zapomnimy naszego
pobytu latem w sanatorium "GRACJA". Piękna
miejscowość, lato w pełni, przyroda w pełnym
rozkwicie, wokoło przeróżne dywany kwiatowe, zabiegi,
grupa przyjaciół, przejazdy bryczką po okolicy,
mnóstwo zdjęć, żyć nie umierać.
Pisałem już o tym przy pierwszej części tego
ślicznego wiersza.
Pozdrawiamy Ciebie wraz z Lidzią. Nic nie piszesz o
podrywaniu, samotnych chłopów bywa tam co nie miara.
Kończąc życzymy Ci miłego, radosnego dnia :)

_wena_ _wena_

wszystko co dobre szybko się kończy ale wspomnień to
nie dotyczy, bo na długo pozostaną w pamięci :)
Teresko, pozdrawiam serdecznie

DoroteK DoroteK

udało Ci się oddać w tym wierszu, niesamowity klimat
Ciechocinka :-)

anna anna

fajnie opisałaś swój pobyt w sanatorium. Nie byłam
nigdy w Ciechocinku i już żałuję.

wandaw wandaw

Pieknie obrazowo piszesz i wspominasz pobyt w
Sanatoriu miłe towarzystwo i piekny Ciechocinek
Wszytko co piekne i miłe bardzo szybko się kończy ale
pozostaja wspaniałe wspomnienia zdjęcia i zapewne nr
telefonów wiec jest mozliwośc kontynuowania nowych
znajomo,sci Moze przerodzą się w przyjaźń
Pozdrawiam cieplutko Tereniu Żostawiam promienny
usmiech dla Ciebie :) :* i łobuziaczki jak zawsze :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »