Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na grzyby. Północna Kanada



Dzisiaj zamykamy remonty, roboty.
Co robimy dzisiaj? Łódka i na ryby?
Czy w pobliskie lasy? Wybraliśmy grzyby.
Takie były plany minionej soboty.

Jadąc drogą, trzeba patrzeć, gdzie są sosny.
Tam rozległe mchy są, grzybami pachnące.
To jest pewne, wszystkie grzyby będą rosły,
te smaczne jadalne i bardzo trujące.

Wchodzimy do lasu, w rękach gipiesy.
Trzymamy się kupy. Knieja złem zionęła.
Łatwo tu zabłądzić i zginąć z kretesem.
Jeszcze ludzka noga tutaj nie stanęła.

Teren nie jest równy, wszędzie kamień błota.
Powalone drzewa naturalnie gniją.
Nie urośnie tutaj nawet kurka złota.
Nie ujrzysz maślaka, możesz spotkać żmiję.

Wracamy do domu! Słyszymy wołanie.
Idziemy do drogi, gdzie samochód czeka.
A przy drodze kurki, tak jak malowane.
Trzy wiadra pełniutkie! Jedno na człowieka.



Dodano: 2022-10-08 11:24:59
Ten wiersz przeczytano 1695 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

jastrz jastrz

Tak to już bywa nie tylko w Kanadzie. Można godzinami
wałęsać się po gąszczu i nic nie znaleźć, a przy
drodze raz-dwa zapełnić kosze, czy wiadra.

aTOMash aTOMash

...aż sobie westchnąłem, bo na grzybach zawsze
znalazła się jakas flaszeczka, i to nie jedna:)))

anna anna

a ja już ten wiersz czytałam - był na beju.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze. Gdy już
jest październik to trzeba już siedzieć w domu i grzać
nóżki. Serdecznie pozdrawiam.

JoViSkA JoViSkA

No i fajnie, lubię dobre zakończenia :)
Pozdrawiam Broniu cieplutko :)

molica molica

Witaj Broniu,

mam do Ciebie prośbe - wroć jeszcze raz do mojego,
przez Ciebie komentowanego tekstu.

ula buszek ula buszek

Fajnie napisane. Zapachniało mi lasem :) Już od
miesiąca wybieram się na grzyby. Zobaczymy, czy zdążę
ten plan zrealizować przed końcem sezonu :)
Pozdrawiam Cię z uśmiechem :)

jobo jobo

Zazdrość bierze, kurki sa boskie.
Głos i szacun jest twój!!!

Marek Żak Marek Żak

Fajne te twoje opisy Kanady. Przypomina mi książkę
Fiedlera: Kanada pachnąca życicą.
Serdecznie pozdrawiam.

P,S. Jednak bym zmienił na "trzymamy się grupy":).

wolnyduch wolnyduch

Ciekawie o grzybobraniu...
Tak czasem bywa, że przy drodze jest więcej grzybów,
niż w lesie,
jak zwykle dobrze napisany wiersz.
Pozdrawiam sobotnio, widzę, Broniu, że już do mnie nie
zaglądasz, czy jest ku temu powód?
Nie sądzę...
Dobrego dnia życzę.

@Krystek @Krystek

Z przyjemnością po tym dzikim lesie z Tobą wędrowałam.
Ważne, że grzybobranie się udało. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem. Ślę moc serdeczności:)

mala.duza mala.duza

co kto lubi ... grzyby jeść i owszem ale na grzyby -
... nie znam się

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj
Grzybobranie to Polska duma narodowa. Nie wiem jak w
Kanadzie, ale u nas bez grzybów raz w roku to rok
stracony.
:))
Oczywiście z przymrużeniem.
Pozdrawiam serdecznie Autorkę.
;)

krzemanka krzemanka

:)) Fajnie oddane emocje związane z grzybobraniem.
Miłej soboty Broniu:)

_wena_ _wena_

U nas w Polsce po kilkudniowych deszczach w lasach
jest wysyp grzybów. W czasie weekendu nazbierałam
zdrowych podgrzybków trzy pełne kosze i kilka
prawdziwków :)
Wiersz czyta się przyjemnie.
Serdecznie pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »