Na haju
https://youtu.be/I8zcDPvso4k
Rozłożyłeś na łóżku
moje wątpliwości.
Każdą, mokrą od łez
osuszyłeś.
Odurzona
zapachem frezji,
za którymi
kryłeś niepewność,
wybaczyłam.
Znalazłam siłę
w błękicie oczu.
Moja słabość,
mój nałóg.
autor
ewaes
Dodano: 2018-07-07 10:25:21
Ten wiersz przeczytano 1529 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
aż się serce ściska... tyle tu rozpaczliwego
pragnienia miłości
Rozmarzony i daje do myślenia;)pozdrawiam cieplutko;)
"Hiroszima - moja miłość" - tak mi się werbalnie tylko
skojarzylo, bo filmu nie pamętam. Ja tez tak trochę
mam - miałem... - zwlaszcza "drzewiej".
Miłość to nałóg, z którego nikt nie chce rezygnować,
miłego dnia
Chyba jednak niewielkie przewinienie, skoro wystarczył
zapach frezji. Oby tylko tak :)
Już dawno ktoś powiedział ,że miłość jest jak
narkotyk. Ktoś inny zrobił nawet film na ten temat.
Tak że wszystko jest zrozumiałe, pozostaje życzyć
powodzenia. Pozdrawiam.
całkiem przyjemne "odurzenie"
:)
Cudnie rozmarzony... serdecznie pozdrawiam Ewo :)
Dziękuję za życzenia a to dla Ciebie w podzięce
https://www.youtube.com/watch?v=4hpIqLIFP2g&t=188s
http://id.joe.pl/sub_images/pictures/a048dd38cb2c4b1b3
e6adba3b17b324c_th2.gif
Zapraszam na szampana Ewuś:*
Słonecznego dnia Śliczna i Liryczna :*
Daje do myślenia.
Miłość to upadki i wzloty duszy.
Łzy wyschły, ale pojawiła się wilgoć w innym
miejscu... ;)
Miłego dnia Ewuś. :*)
ej, tą muzą rozbroiłaś, K.A.S.Y się nie
spodziewałam)))
ej, tą muzą rozbroiłaś, K.A.S.Y się nie
spodziewałam)))
Przyznam, że...tytułu nie mogłam ominąć:) Fajny
wiersz, poprowadzony zręcznie, pomysł z frezjami, choć
o innym haju myślałam:) ale haj to haj, jakby nie
było:))
Żartowałam, pozdrawiam Ewo, tekst b. udany
Oby słabość wyszła na dobre peelce :)
Pozdrawiam Ewo :)