Na "hu-mór" zna-chorstwo
Heniek, szarlatan - bodaj w Tunisie,
bańki ustawia, eh - na penisie!
Chętnych, co niemiara.
Heniek tak się stara...
Wstrzelił się w modę na "widzi mi się"!
Magda na głowę zakłada kalosz,
więc ją pytają, dlaczegóż, owoż?
- Nic wam do tego,
co mam cennego:
w banku, na głowie... no i na
płociowość!
Ma wzięcie Bogdan z rozbieżnym zezem,
bo w przyszłość patrzy podobno szerzej...
horyzonty się ścielą,
także te pod pościelą...
Która nie wierzy - ta sprawdza tezę!
autor
marcepani
Dodano: 2021-10-17 11:32:29
Ten wiersz przeczytano 1526 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Dziękuję za uśmiech... miłego dnia Marce:)
Zaskoczyła mnie teza
o zaletach zeza.
Dobre. :):)
Wszystkie swietne..
no nie wiem, nie wiem, czy jakieś dzieci dla Ojczyzny
się z tego urodzą.
O tez zez sterowany.
Fajne wszystkie.
Wszystkie dobre.
Świetne limeryki, od razu humor się poprawia :)
Dobre trzy:). M
wszystkie "wariackie". ale suuuper!
hehehe...dobry humor to podstawa! :)) świetne limeryki
:) pozdrawiam z uśmiechem na dobry dzień :)
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem i uśmiechem.
Udanego i beztroskiego dnia:)
czyli i tak wiadomo , że chodzi o sex...pozdrawiam