na huśtawce utkanej z marzeń

Dla Jakuba-mego 16-letniego syna

Myśli me przywołały dzieciństwa obrazy,
gdy wkraczałeś w świat fantazji i zabawy
a serduszko Twe pełne wiary
ufnymi oczami do wszystkich się śmiało
i na huśtawce z marzeń utkanej
wysoko w chmury wzlatywało.

Twe nóżki maleńkie stąpały ostrożnie
w gęstwinie szuwarów po ścieżce indiańskiej.
Tam jaszczurki wygrzewały się w złotym piasku
a ważki składały swe skrzydła niebieskie.
Natura tak Cię zachwycała i miłością obdarzała.

Nadal nie szukaj utartych szlaków,
krocz ostrożnie ścieżką wśród maków i tataraków
a świat obdarzy Cię mocą dobra i zła odróżniania
oczu życzliwych spotykania
i masek fałszywych omijania.

Dąb... nazwany przez Ciebie Denek
był naszych spacerów brzegiem rzeki celem.
Rączkami swymi obejmowałeś jego wielki pień,
kroczkami przemierzałeś wielki drzewa cień
a potem główkę w górę zadzierałeś
i wielkiego ptaka w konarach szukałeś.

Miej w sobie dęba siłę ,spokój i moc
przekazuj ją innym,gdy będą w potrzebie
a dobroć ofiarowana powróci do Ciebie.
Wolny bądź jak ptak i szybuj wysoko ku obłokom.

Niech nas kołysze huśtawka utkana z marzeń
aż do starości i w oczach odbija się blask
dziecięcej,beztroskiej radości...

autor

Basia-Ewa

Napisany: 2009-06-01 Dodano: 2009-06-01 17:17:29

Ten wiersz przeczytano 2377 razy

Oddanych głosów: 15

Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie