Na karuzeli życia
1.ja nie znam się na polityce ekonomistów
pełno wszędzie
mi z polityką nie po drodze i tak co ma być
to i będzie
kiedy nadejdzie czas ucisku to lepiej dla
nas patrzeć w słońce
bo przecież po coś ono świeci by stale
serce mieć gorące
ref: na karuzeli życia mijamy się
codziennie
rzadko patrzymy sobie w oczy
nieczęsto uśmiechamy się
na karuzeli życia mijamy się codziennie
nad nami wspólne niebo
wtóruje nam co dnia
2.ja wcale przecież nie planuję na
inżynierii nie znam się
i z nikim niczym nie handluję raczej
spokojnie sobie śnię
o tym że mimo różnych prognoz istnieje dla
nas inny czas
bo życie to jedynie podróż a przyszłość
lepsza czeka nas
ref: na karuzeli życia...
Komentarze (21)
Fajnie jest kręcić się na karuzeli życia, choć ono
czasem potrafi mocniej śruby przykręcić, które
uwierają w ciała pewne części i zmuszają, żeby z
niewygody się wiercić ;)
Miłego dnia życzę :)
Prawdziwa karuzela życia.
Pozostaję w refleksji wiersza.
Pozdrawiam:)
Marek
Fajna karuzela życia z nadzieją...
Z uśmiechem pozdrawiam:)
Dziękuję za miłe gościny i ciepłe komentarze do
piosenki oraz korekty,które wdrożyłam/pozdrawiam
najcieplej i życzę miłego dnia*)
Bardzo ładna piosenka z optymistycznym zakończeniem -
pozdrawiam:)
Fajna piosenka. Zamiast "ekonomistów wokół wszędzie"
spiewam sobie "ekonomistów pełno wszędzie" i
"kiedy nadejdzie czas ucisku" zamiast
"gdy przyjdą czasy nam ucisku",
ale to nie moja piosenka.
Miłego dnia:)
Fajna piosenka. Zamiast "ekonomistów wokół wszędzie"
spiewam sobie "ekonomistów pełno wszędzie" i
"kiedy nadejdzie czas ucisku" zamiast
"gdy przyjdą czasy nam ucisku",
ale to nie moja piosenka.
Miłego dnia:)
Śpiewająco.
Pozdrawiam :)
Refleksja, optymizm, spiewnie.
Bardzo na Tak.
Masz moze melodie do tego? Byloby fajnie zanucic.
Pozdrawiam karenko serdecznie :)
Fajna, rytmiczna.
bardzo podoba mi się podoba piosenka ... więc ja sobie
z żoną na tej karuzeli żyję i korzystam z każdego
pięknego dnia ... niech będzie co mam być na m=w
miłości to nie przeszkadza ...
Śpiewnie u Ciebie.
Pozdrawiam:)
Ładna piosenka pod wspólnym niebem na karuzeli życia
wszyscy chcemy czy nie chcemy, to się kręcimy...
czasami tylko ktoś wypada...
pozdrawiam cieplutko karenko :)
Ze śpiewem u mnie kiepskawo, ale w myślach chętnie
nucę:)
Drugą zwrotkę sobie chętnie pośpiewam :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
PS Mała uwaga - może coś dałoby się zrobić z refrenem
i monorymem się/się...? Wtedy śpiewałoby się
płynniej, mz:-)