Na łące
A ponad nami gwiezdne pole
Blaskiem przywołuję wzrok
Czuję obok Twój ciepły oddech,
Szukam dłoni? już zmrok.
To wszystko mi Cię przypomina
Ta łąka, te gwiazdy, ten mrok.
Dzień tamten wciąż przeklinam
Nie ma już ciepła Twych rąk.
Wtulić się w Twoje ramiona?
Siedzę na łące i czekam wciąż
W cholernych myślach zawieszona
Ciemność i ciemność
Zimna samotna noc
Dla P.B. znikniesz i zabierzesz magii swój krąg
autor
xxSkromnAxx
Dodano: 2011-06-24 12:59:51
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
prosto się czyta, przekaz zrozumiały, jak dla mnie
cudny:)
Czy da sie powtorzyc te randke..... Jesli to cos
powaznego,to pewnie powroci a jak nie to moze i
lepiej..... Pozdrawiam.
Zatrzymał mnie, pozdrawiam cieplutko:)
Prosto napisany, lecz przyciąga. Czasem takie słowa są
najpiękniejsze... Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam:)