Na oścież Otworzyłam się na oścież wypadło serce nie podniosłeś zostałam sama w przeciągu autor zuza40 Napisany: 2014-11-22 Dodano: 2014-11-22 13:07:38 Ten wiersz przeczytano 1850 razy Oddanych głosów: 55 Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zuza40 2014-11-24 dziękuję następnym gościom, życzę fajnego poniedziałku; z krainy poezji w szarą prozę życia wkraczam* pozdrawiam
użytkownik usunięty 2014-11-23 Bardzo bolesny ale niezwykły wiersz. Człowiek cierpi gdy otworzy serce, gdy odsłoni siebie i zostaje zraniony.
kaczor 100 2014-11-23 Otwartość czasami bywa zgubna. Wiersz zatrzymuje i daje do myślenia. Pozdrawiam serdecznie Zuzo paa
Komentarze (64)
Ciekawy lecz smutny wiersz, pozdrawiam serdecznie
Krótko i treściwie... Pozdrawiam :))
Chociaż lepiej z optymizmem.
Krocz z nadzieją
dziękuję następnym gościom, życzę fajnego
poniedziałku; z krainy poezji w szarą prozę życia
wkraczam* pozdrawiam
Bardzo smutne mini.Wymowne.Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo bolesny ale niezwykły wiersz. Człowiek cierpi
gdy otworzy serce, gdy odsłoni siebie i zostaje
zraniony.
Za otwartość serca słono czasem płacimy
pozdrawiam :)
Otwartość czasami bywa zgubna. Wiersz zatrzymuje i
daje do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie Zuzo paa
bardzo Wam dziękuję za miłe komentarze* pozdrawiam
Zuza, otwartość nie jest w cenie:)
Piękny...
Świetna miniaturka. Pomysłowa.
Pozdrawiam Zuziu.
u mnie halny gwizda niczym na dworcu w kieleckiem
CIEPLUTKO POZDRAWIAM.
Ładnie, smutno i... ciągle wieje...
Pozdrawiam:)