na poddaszu
okazja: inspiracja wierszem "Na poddaszu" autor: andreas
tam na poddaszu czas się zatrzymał
gdzie strużki potu wgryzły się w deski
i tylko lufcik przy życiu trzymał
w nim fragment nieba szaro-niebieski
zmęczone oczy wiercą w suficie
muszą przywołać zamglone myśli
czy jeszcze mogą liczyć na życie
czy tylko życie może się przyśnić
zamknięta przeszłość jak kufer stary
jakieś gałgany stare rupiecie
a kiedyś człowiek był zakochany
czy musi teraz czuć się jak śmieci
tytuł "skradłam" koledze z Beja, ale to przez niego popełniłam ten wiersz
Komentarze (50)
dlaczego skradłam? czy dlaczego mnie "poniosło" na to
poddasze?
ciekawy, rytmiczny wiersz...
/stróżki potu/, jeśli od strugi to /strużki/;
pozdrawiam, Bello Jagódko
Dlaczego tak?
bardzo rytmiczne ciekawe porównania pozdrawiam
Jagódko-końcówka mocna.Jak to w moim wierszu jeszcze
nie dodanym człowiek potrzebny jak włos na głowie, a
potem w kąt rzucany!!Pozdrawiam.Dobrej nocy.