na poddaszu
okazja: inspiracja wierszem "Na poddaszu" autor: andreas
tam na poddaszu czas się zatrzymał
gdzie strużki potu wgryzły się w deski
i tylko lufcik przy życiu trzymał
w nim fragment nieba szaro-niebieski
zmęczone oczy wiercą w suficie
muszą przywołać zamglone myśli
czy jeszcze mogą liczyć na życie
czy tylko życie może się przyśnić
zamknięta przeszłość jak kufer stary
jakieś gałgany stare rupiecie
a kiedyś człowiek był zakochany
czy musi teraz czuć się jak śmieci
tytuł "skradłam" koledze z Beja, ale to przez niego popełniłam ten wiersz
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2013-09-18 23:01:03
Ten wiersz przeczytano 2428 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
okazja: inspiracja wierszem "Na poddaszu" autor:
anderas
inspiracja była, tylko autor to - andreas
wiersz skłania do wspomnień z młodości i do
teraźniejszości...
wiersz zatrzymuje i pobudza do głębszej refleksji -
pozdrawiam
"czy jeszcze mogą liczyć na życie
czy tylko życie może się przyśnić:
- gorzko brzmi te słowa.
Ładny wiersz:)
Pięknie Ci dziękuję. Całą treść przepiszę dopiero w
niedzielę - dobrze? Ponieważ niedzielę i poniedziałek
będę miała wolne. Pracuję 2/2 rano jadę i bardzo późno
wracam, przez dwa dni. Dziękuję za pomoc. Dobranoc
Wzbudza refleksję. Serdecznie pozdrawiam
Pięknie Bella. Rzadko się czyta, tak ładne wiersze.
Pozdrawiam
Smutny wiersz, nie zamykaj wspomnień na strychu, niech
ulecą..
Spójrz, jak piękna jesień..
Pozdrawiam Bello! :)
Piękny wiersz z klasą.Serdecznie pozdrawiam.
w starym kufrze są ciekawe rzeczy...
Bello Jagódko - dawno dawno temu zachęciłaś mnie do
napisania co stanie się z "Jesienią chłodną
kalkulatorką" z wiersza "Smutny koniec lata".
Napisałam, jeśli znajdziesz chwilę, zajrzyj do mnie
proszę. Pozdrawiam
A mówiłem Jurek że podwajasz się? No już cie nie
ma...Jeden na koniec kolejki proszę...
bez 4 oczywiście. Korekta.
Placze4go nie mogę oddać głosu? Wyświetla mi się
wszystko na czarno? Co na to redakcja?
Jurek
Jurek
Ten. Literówka.
Tyn czar ujęłaś. Już w jednej chwili. Można zaśpiewać.
Tak, moi mili.Zamknięta przeszłość. Jak kufer stary.
To nie jest zaszłość. To ciągle czary...
Pozdrawiam autorkę.
Jurek