na rozbite szkło
porysuję cię
kawałkami rozbitej butelki
w każdym odbiciu
szkła zamglonego alkoholem
pokażę ci
czego nie widzę w tobie
zabiorę ci
to wszystko
co boli
...upuszczę cię
przewrócę
na rozbite szkło
autor
Angelus
Dodano: 2007-04-15 22:54:25
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.