na sen....
spisuje pedzlem na plotnie dramat
o codziennych rozstaniach
mysli wczépiam w tlo losow
sentymentalna wycieczka
pociagana czernia
a puste oczy
wpatrzone w wyczerpane niebo
Kiedy juz skoncze obraz
wlosy zapewne jeszcze bardziej posiwieja
cisza zaplodni pokoj
zchwyce tabletki na sen
odmowiajac jakichkolwiek rozmow
na temat milosci
Komentarze (3)
lub 'zażyję tabletki na sen'
'wezmę* tabletki na sen' tak będzie poprawnie...
ciekawy pomysł na wiersz, pozdrawiam, zasłużony plusik
zostawiam
wiersz wymowny...uważaj tylko z tymi
tabletkami...pozdrawiam