[ Na wiosnę alergicznie ]
świt blady jak twarz
straszy światłem
pierwszy kwietniowy oddech
rozbił -
zime
twarde kałuże
zanurzasz głowę
w ciężkie torby listonoszów
w których już nie znajdziesz
listów pisanych wierszem
zielone babie lato
znów smarkam krwią.
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2013-02-23 15:06:53
Ten wiersz przeczytano 949 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
W tym wierszu czas robi swoje...przynosi wiosnę,
zabiera listy...Wiosna nie każdemu dobrze się kojarzy.
Pozdrawiam.