Na zamku
Płoną świece ,rzucają blask
Twoje oczy tak piękne
Burzą cały mój świat
Kolacja za Nami
Na ustach wina smak
Droga do komnaty
A może raju bram?
Korytarz pełen pochodni
Cienie krążą wokół Nas
Twoja dłoń w mej dłoni
To znak , to czas…
Sypialnia w półmroku
Świece ,twój zapach i ja
To wszystko jest tak szalone
To wszystko naprawdę trwa
Na zamku ciszę
Przerywa cichy szept
Tak bardzo Cię pragnę
Tak bardzo Cię chce
Na zamku
Tajemnic wiele jest
I ta niezwykła noc
Także tam jest
Komentarze (4)
Tak klimatycznie, fajna atmosfera w wierszu zawarta.
Pozdrawiam serdecznie.
Klimatycznie. Msz korekta ostatniej strofy wyszłaby
wierszowi na dobre.
Zamiast
"Na zamku
Tajemnic wiele jest
I ta niezwykła noc
Także tam jest" czytam sobie np
"Na zamku
Jest wiele tajemnic
I ta niezwykła noc
Wśród nich się spełni" albo inaczej. Miłego dnia:)
Subtelnym erotykiem mi tu zapachniało.
Głos mój i szacun!!