na zdrowie..\popr\
wypiję za twoje grzechy
potem dam się pokroić
na kawałki a ty będziesz
siedział i przeglądał
moje wnętrzności
grzebiąc między splątanymi
jelitami w poszukiwaniu
czegoś co być może
należy do ciebie
upojona zapomniałam uprzedzić
że rzeźnik z pod czwórki
wygrał przetarg
albo to było trzech króli
kazali oddać żeby nie bolało
wiem jedno że zamarło
autor
Feministka S.
Dodano: 2009-12-17 15:44:46
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
znowu naoglądałaś się horrorów :) świrku ty...
Ciekawie napisany wiersz,ale smutny i
dramatyczny.Pozdrawiam serdecznie.
dobry bo mocny, jak stare wino. pozdrawiam.
Mocno i obrazowo powiedziane, proponuję wprowadzić
interpunkcję, będzie bardziej czytelny...Pozdrawiam.
czytając ten wiersz myśli moje krążą pomiędzy aborcją
a nieszczęśliwą miłością - nie wiem czy dobrze
zrozumiałem ten wiersz ale użyte w nim słowa świadczą
o jakimś traumatycznym przeżyciu - pozdrawaim
Robisz super wrażenie na czytelniku. Bardzo
intrygujący wiersz :D Pozdrawiam.
Witam Drogą Feministkę-ależ u Ciebie mocno
poprowadzony wiersz, z nutą smutku i goryczy... coś
mało Ciebie u mnie- dlaczego? czy coś się stało?....
pozdrawiam cieplutko...
Tak, wiersz budzi wyobraźnię.
Pozdrawiam
...ładny wiersz budzi wyobraźnie...pozdrawiam :)
Mocny, interesujący wiersz. Zostawiam głos.
Nie trzeba się kamieniami żywić, a mogą się pojawic na
sercu.
ciekawy wiersz.....pozdrawiam
dziś smutno u ciebie,mocne słowa z wymową,pozdrawiam