Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nadzieja

Jakże spragniona,
Pięknowłosa kobieta siedziała
I piła…
W oczach dno zamącone
I tylko ta gorzka rozpacz w powietrzu.
Nad nią nic już raczej dobrego nie pozostało,
A w dłoniach skalpel trzymała
I cięła…
Bezstronna litość!
Imienia dla tych zabrakło!
I piła krwawe jednolite ciało
I cięła blade popróchniałe
W nadziei dobro.

autor

Aaron Altrus

Dodano: 2006-10-18 00:03:12
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »