Nadzieja
Opuszczam głowę,
I podnoszę dłonie,
I modle się, być tylko Twoją,
Modle się, byś był tylko mój,
Teraz, jesteś moją jedyną nadzieją,
Nadzieją na prawdziwą miłość.
autor
ZagubionaKsiężniczka
Dodano: 2011-04-19 21:21:07
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Romantyzm dla ubogich, nadzieja głupich matką. Ty
jesteś Zagubiona - sieć Ci nie będzie swatką.
Odprawiać możesz tańce, spódniczką okryć kwiaty i inne
dzikie harce, a miłość brać na raty. Wystarczy Ci
rozpalić wewnętrzny duszy Ogień, a wtedy się dopląsasz
emerytury z Bogiem.
Bardzo bym tego chciała.
Czasem chyba trzeba pomóc miłości, nie sądzisz?:)
Mam nadzieję, że twoja nadzieja zmieni się w fakt
rzeczywisty ;)