Nadzieja
Z bukietem łez pod powieką,
na kasztanowym koniu, bez siodła,
drogą donikąd pędzi siła,
wybrakowana. Zawiodła.
I w co wierzyć? w marne skrzydła?
w piór ubogie pióropusze?
Zamiast wzbijać się w przestworza
usypiają kruchą duszę,
kiedy w słońcu świerszcz przygrywa,
radość w oczach ludzkich płonie.
Wraz opuszczasz, łzami spływasz,
w słonych wodach cicho toniesz.
Nadziejo, ujrzeć niebo niegdyś
gotowa, matko, stale głucha
na ludzkie wołanie, wróć czasami,
szepnij choć słowo, wysłucham.
Komentarze (30)
Emily Dickinson...
Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa
pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej
najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury.
"szepnij choć słowo, wysłucham" pragnienie rozmowy?
pięknie:))
nadzieja czesto bywa zwodnicza
Ciekawy i bardzo realistyczny obraz
nadziei....Nasłuchuj a usłyszysz jej słowa....bo
wierzysz...
Nadzieja jest dla nas bardzo ważna. Ona daje nam siłę
i wiarę w lepsze jutro. Na pewno nie raz szepcze, a Ty
ją wysłuchujesz. Ciekawie się wyraziłaś. Pozdrawiam:)
Nadzieję ja słyszę w tym wierszu! Dziękuję!
Pozdrawiam!
napewno wróci , a Ty uszu nadstawiaj :)
Szepnij choć słowo...
A może to Ona - Nadzieja- zechce wysłuchać szeptu
naszego? Wiersz zarówno w formie jak i treści
wartościowy :)
człowiek czasem woła do nadziei, właśnie tak jak w
Twoim wierszu, oby zawsze odpowiedziała :-)
Fajny wiersz,mam wrażenie,że jest jeszcze coś,czego w
nim nie ma,może to właśnie głębia tego wiersza to
powoduje.To chyba dobrze
Bardzo ładny i ciekawy wiersz - tylko ta biedna
nadzieja, jak to wszyscy na nią liczą i ja też - myślę
że nie zostawi w potrzebie...powodzenia
Dziś Was ocenia bomi i myka :)..Ja pomilczę w kąciku..
M.
Wiersz z ciekawymi metaforami, czytelny, bardzo ładny.
Pozdrawiam:)
Sylwiam, napewno poprzedni wiersz, byl duzo
lepszy...ale, nie zawsz sie udaje...wiem cos na ten
temat ;)