NADZIEJA
Autor Krystyna Walas Bugajczyk
NADZIEJA
Gdy tęsknocie pozostać kazałaś
ponad miarę wyrosłaś nadziejo
ciepłym niebem i miodem się stałaś
wierząc w wiatry co miłość przywieją
na leżaku w skwarze południa
uczuć nikłe dogrzewasz ramiona
a gdy wieczór kawiarnie zaludnia
znów cierniowa uwiera korona
wierzysz zawsze w martwe powroty
ty nadziejo jesteś jak kara
sama nigdy martwą nie byłaś
jak to bywa z nadzieją bez miary
na płóciennym leżąc hamaku
piszę wiersz trwając w nadziei
ona tylko czekaniem wytrwałym
czasem z kajdan wyrywa się wiary
Komentarze (17)
Wiara z nadzieją lubią chadzać razem, pozdrawiam:))
czasem z kajdan wyrywa się wiary
pozdrawiam:))