Nagi
Skradłaś mi serce,skradłaś mi dusze
teraz przed Tobą stoję już nagi
czym teraz Twoją dumę ukrusze
gdy pozbawiłaś mnie nawet odwagi?
Jestem bezradny gdy mnie odrzucasz
nawet mi rozum powoli odbierasz
me ciało nagie zaczyna wysychać
bo z niego każde uczucie zdzierasz.
Nawet i wstydu już się wyzbyłem
choć stoję teraz dziś obnażony
o Twoja miłość zawsze walczyłem
i walczę...choć nagi i okradziony.
autor
Milczacy_wiatr
Dodano: 2006-07-28 00:25:47
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.