Nag(ł)a prawda
Co by to było, gdyby tak nagle
przyszło nam mówić wyłącznie prawdę?
To co myślimy, bez dyplomacji
z ust by płynęło, albo spod palców.
Mąż wracający wprost od kochanki,
rzekłby do żony "byłem na randce",
ona by dłużną nie pozostała,
odpowiadając "też cię zdradzałam".
Ktoś zapytany "dobrze wyglądam?"
jeżeli myśli "jak nocna zmora",
głośno swój pogląd by wypowiedział...
Człek który stare auto chce sprzedać
kupującemu wyznałby szybko
"ten szmelc to raczej na złomowisko".
I nikt nikogo już o nieszczerość
nie podejrzewałby, to dopiero
byłaby heca i "koniec świata".
Czy wierszyk pachnie pochwałą kłamstwa?
Komentarze (48)
Chociaż wiersz skłania do refleksji, to nagła i naga
prawda dała powody do uśmiechu.Mam z tym problem i
często uciekam się do dyplomacji.Gratuluję wiersza.
Bycie szczęśliwym, opiera się na byciu prawdziwym :)
Fajnie Aniu :)
Dziękuję wszystkim za komentarze i wyrażenie swojego
zdania:)
Dobrej nocy:)
Taka prawda powinna istnieć, ale czasami trzeba
skłamać, by w życiu było weselej. Pozdrawiam.
mz, wierszyk pachnie najszczerszą prawdą, na trzeźwo
kłamiemy jak z nut, po pijaku jest trochę lepiej :))
pozdrawiam
Tak od czasu do czasu coś takiego doświadczyć - może
np dzień prawdy - gratuluje pomysłu
Obiema łapkami podpisuję się pod komentarzem
krzemanki.
:))
Nie wszyscy są w stanie znieść kłującą czy kolącą w
oczy prawdę, a niektórzy to nawet wolą być okłamywani,
bo tak wygodniej;)
Pozdrowienia od kłamczuszka Nathanka;-p
Nagła prawda - niebezpieczna. :)
Fajny wiersz, Aniu :)
Oj Aniu Pachnie pachnie i to bardzo :) A ja i tak
powiem Ci prawdę ze bardzo podoba mi się Twój wiersz
:) Zresztą wszystkie są super
Wybacz że nie będę kłamała :)))))
Pozdrawiam serdecznie Aniu i życzę pogodnego wieczoru
:)
Tak sobie żyjemy
i w kółko kłamiemy.
Prawda nas wyzwoli.
Pozdrawiam.
oj, pachnie, pachnie jak nie wiem co... niedawno
oglądałam film pt. "Było sobie kłamstwo", ciekawe
refleksje po obejrzeniu, tak jak u Ciebie po
przeczytaniu :-)
Ciekawe! A gdyby tak powiedzieć komuś: ,,ale masz
pryszczaty nos,,! to nie wiem czy samemu by się nie
oberwało po swoim nosie.
Chyba lepiej niech będzie jak jest.
Dobranoc.
Gdyby wszyscy mówili prawdę, nie byłoby pewnie z
połowy małżeństw, jak nie 80% ;-)
Ciekawy temat podjęłaś:)
Sama prawda - spaliła by większość
psychik ludzkich, nie wytrzymałyby
obciążenia:) (wymyślam:)
Wiersz mi się podoba