Naiwne gdybanie
Gdyby Księżyc umiał śnić,
pewnie by o Słońcu śnił.
Rzeka - gdyby grać umiała,
taktem walca by pluskała.
Gdyby tańczyć umiał sen,
w tangu wirowałby z dniem.
Zimny kamień, gdyby marzył
że ktoś dotknie go goręcej,
mimo obaw, że poparzy...,
kształtem wyrażałby serce.
autor
grusz-ela
Dodano: 2013-04-03 21:46:47
Ten wiersz przeczytano 2643 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Ja też lubię sobie czasem pogdybać! fajny wiersz!
Pozdrawiam Cię Elu:))
:))))))))
oj tam, oj tam
Lukra,albo marudzę:))) Dzięki za wizytę:)
chyba jesteś ciekawą i dociekliwą z tym gdybaniem,
fajnie:)
Dzięki, Beorn. Ja nigdy nie wydorośleję. No, może
wówczas, gdy się zestarzeję - wtedy zapewne
zdziecinnieję:)))
Takie naiwne gdybanie, oznacza dopuszczenie do głosu
wewnętrznego dziecka, oznacza nieskażoną rozumem
otwartość na dziwy tego świata.
Ciepły i podnoszący na duchu, mimo swej prostoty
wiersz. A może właśnie dlatego.
Pozdrawiam. (+)
Mixi, będę pamiętała :)))
Buziolki Elu a gdyby brakło sztućców,to wal jak w
dym)))))
Krzemanko, szkoda, że tu nie można dodawać
załączników w postaci jpg - byłoby ciekawie móc
teksty graficznie zobrazować :)
I tak trzymać! I się nie przejmać! :))) Mixi,
pozdrowienia wieczorne!
Ładne gdybanie. Posiadam kilka takich rozmarzonych
kamyków. Dobrej nocy.
Ba :)))))
Mixi, ale wyszło dowcipnie, a uśmiech bez gdybania
jest dobry na wszystko!!! :)))
Nic to,przeżyję:)