Naiwne gdybanie

Fajne, melodyjne gdybanie. Pozdrawiam

Pozdrawiam, Stello:)

Bardzo ladnie gdybasz.Pozdrawiam:)

:)))Dobrej nocy, Marikarol :) Po tych ćwiczeniach
zmykam lulu :)

To se pogdybaliśmy...i komórki szare poćwiczyliśmy...
:)

:)))
Gdybyś tykał kamień tkliwie,
odpowiadałby żarliwie.
Kiedy żar by wchłonął dotyk,
głaz zamieniłby w pieszczotę. :)))

No proszę, Rymetiusie! Jakże inspirująco można
gdybać!:)))

Serdecznie pozdrawiam:)

No, Twój wiersz porusza wyobraźnię:

Gdyby kamień miał twe oczy,
tykałbym go w dzień i w nocy,
że gorący byłby wieszczę,
gdyby z ciebie miał coś jeszcze.

Pozdrawiam:)

Zatem, pozostaje mi wierzyć-na słowo :)

Wierz mi, że jest..

Nie ma zaco, Smutna :)

"Zimny kamień, gdyby marzył
że ktoś dotknie go goręcej,
mimo obaw, że poparzy...,
kształtem wyrażałby serce."
- dziękuję za te słowa...

Serdeczne dzięki :)

...gdyby - na tak z "podobasiem"

"Rzeka - gdyby grać umiała,
taktem walca by pluskała" :)

Lekki z ładnymi porównaniami.
W ostatnim wersie, nie lepiej by brzmiało"kształtem
wyraziłby serce"?
Pozdrawiam:)