[NAJGORĘCEJ.]
czwarta rano. wyrżnięta w skórze, trwam
jak
psalmy w ustach, czerwienią lepiąc
ściany.
zimno.
ściskam udami świadomośc,
czasem umieram patrząc w twoje oczy,
na bruku najgoręcej wyznaję miłośc.
a kiedy księżyc ścieka po strunach,
tężeję między bramą a biodrami, kołyszę
krzykiem dłonie.
jestem.
autor
Broken Heart
Dodano: 2009-05-12 02:14:30
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
powiem tylko tyle : fenomenalnie..... :)