Najpiękniejsza
Bo najpiękniejsza jesteś w liściach dębu
czerwonego
W drgających półcieniach na twej twarzy
Bo najpiękniejsza jesteś jesienią
Gdy wiatr twe włosy jasne miesza
Bo najpiękniejsza jesteś w niepogodę
Gdy ciemne chmury odbijają się w twych
oczach
Bo najpiękniejsza jesteś
Gdy wiatr wyje sonatę jesienną
a ja tańczę z tobą rock and rolla
Bo najpiękniejsza jesteś w noc
bezgwiezdną
Gdy twoja twarz rozświetla moje prywatne
niebo
Bo najpiękniejsza jesteś
kiedy cię przy mnie nie ma
Kiedy tęsknię pragnę czekam
Komentarze (14)
Witaj!
Jak dla mnie - pięknie i jakże obrazowo.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Przepiękne wersy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Serdecznie dziękuję.
Dobrej nocki:)
oj, na przedostatni wers bym tak prędko zgody nie
dawała, zbyt dwulicowy, a pozostałe na ogromne TAK.
Ciekawy warty przeczytania wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
Z duzym podobaniem przeczytalem te milosne, piekne
wersy. :)
Lacze serdecznosci :)
Bardzo ładnie, ujmująco. Trochę zakończenie wiersza
mnie zaskoczyło,ale taki był zapewne Twój zamysł.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie.
Miłego wieczoru.
Bardzo ładnie :)
Piękne, delikatne wersy. Pozdrawiam :)
Tak mi "Rozmową liryczną" Gałczyńskiego zapachniało-
ładna subtelna anafora.
Piękna jesienna dziewczyna, o której się marzy. Z
przyjemnością i rozmarzeniem czytałam. Udanego dnia
wypełnionego serdecznością:)
Pięknie o niej piszesz, może ona faktycznie
najpiękniejsza, gdy się na nią czeka i o niej marzy?
Z pewnością taka nas nie zrani, choć msz
najpiękniejsza jest wówczas, gdy do nas przychodzi po
dłuższym czasie, wówczas jej powrót jest
najwspanialszy.
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza.