Najpiękniejszy taniec
Gdzie zobaczysz
taki taniec
Męża- żona trzyma
(nie chce żeby się potknął)
Żony- mąż się trzyma
(jak dziecko bezradny, upokorzony)
Muzyka cichutko jakby daje znaki;
nie widziała tańca równie pięknego
Może i nie ma
podnoszeń, obrotów,
ekwilibrystyki
Żona- dawno chciała to zrobić
Mąż- czekał na okazję
Bo melodia
nie spojrzy szyderczo,
nie krzyknie na ulicy:
"Patrzcie! On nie ma nogi!"
Komentarze (3)
Z jednej strony smutno,bo bez nogi,a z drugiej przy
takiej żonie chyba tylko żyć i nie umierać:)
Humorystycznie dla przestrogi należy trzymać gdy on
bez nogi . Pozdrawiam
ciekawy wiersz...pozdrawiam