W najpiękniejszym uniesieniu
Zjawy senne w rozkwicie namiętności
zmysłowi oboje w aureoli piękna
Splecione dłonie w geście przywołania
miłości rozkoszy powietrza wody i nieba
Zatraceni, w sobie świat ich już
dla siebie nie ma
Piersi falują w rytm śpiewnych kantylen
biodra wirują w radosnym uniesieniu
wiruje słowo, na niebie ich w tańcu cienie
Nasycają i karmią swoje erotyczne zmysły
w rozkwicie pożądania w pełnej ekstazie
zbudzony w miłości radosny młodzieńczy
taniec
Rozwiane włosy nabierają kolorytu
oboje spięci w najpiękniejszym
uniesieniu
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (6)
Miłośc dodaje skrzydeł i ujmuje lat, to czarodziejka
jakich mało :)
Popraw :
biodra wirują w radosnym uniesieni(u) ...
Pozdrawiam :)
Ech, ta milosc:)
Pozdrawiam, Boleslawie:)
pięknie ;-)
Bardzo ładny , na weoło:-) . Miłego Bolesławie
Dziękuję. Nie wiem, czy blokuje mi komputer, czy nie
wcisnąłeś na głosuj na wiersz. Chcę sprawdzić tę
sytuację. Przepraszam, że o tym piszę, ale poprzednio
też tak było. Sprawdź to Bolesławie.
Twój wiersz Bolesławie, niczym erotyk, jednocześnie
pełen romantyzmu.Piękny. ( w radosnym uniesieniu -u ).
U mnie podobny temat - zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia.